piątek, 20 lipca 2012

Zmiana karmy i postanowienie poprawy.

Wychowanie psa to nie lada wyzwanie. Nicpoń z Precla bywa straszny. Nerwy czasem przy nim tracę, a najbardziej złoszczę się na siebie, bo zdaję sobie sprawę, że jego złe zachowania to moje zaniedbania. Precel jest bardzo mądrym psem. Umie już parę "sztuczek" - teraz uczymy się czołgania. Trochę zaniedbałam jednak przydatne w życiu codziennym "umiejętności" i tak jak przychodzą goście Precel szaleje, jak widzi, że ktoś coś je - szaleje, jak wychodzę z domu - wpada w psią histerię a z samochodu, jak tylko otworzą się drzwi, wyskakuje jak z procy. Wstyd mi za swój brak konsekwencji i zaniedbanie tak ważnych rzeczy, na które się przecież edukacyjnie przygotowywałam. Tak więc od teraz biorę się za układanie mojego rozrabiaki i szaleńca - jutro ostro zaczynamy naukę. Cel: usłuchany pies i cierpliwa właścicielka :) Tak więc zmiany czas zacząć, a kolejną z nich jest zmiana karmy, którą zaczęliśmy od wczoraj. Precel jadł karmę Royal Canin junior dla małych psów, która bardzo mu odpowiadała i po 10 msc zostaliśmy przy tej marce i Precel przeszedł na Royal dla dorosłych, który już mu niestety nie bardzo pasuje :/ Je bez apetytu, puszcza straszne bąki i ma miękką kupkę. Tak więc zmieniamy karmę na Purinę Pro Plan dla psów dorosłych ras małych. Narazie mieszam pół na pół z Royalem, ale już jest znacznie lepiej i śpiąc z moim futrzakiem oddycham bez strachu :)


1 komentarz:

  1. Powodzenia w tresurze. Moje psy jedzą Royal Canin i im ta karma odpowiada. Zależy to od psa.

    Pozdrawiam Julia :)

    OdpowiedzUsuń