wtorek, 25 grudnia 2012

Święta, święta...


"W święta trzeba czekać na werdykt czy było się grzecznym..."


 "...grzecznie siedzieć przy stole..."



"...i grzecznie przymierzać prezenty..."


"Taki oto plecaczek dostałem."




"Święta są bardzo męcząceeee."


niedziela, 9 grudnia 2012

Biało wszędzie.

"Ojej, ale się narobiło śniegu..."


"Jest mięciutko!"


"Ale ciężej w śniegu coś wyniuchać :/"


"W sumie czego ja szukam - mogę przecież zjeść śnieg :)"




"Ale fajnie, ale fajnieee!"








"Ojojoj... śniegowa kufa."


niedziela, 2 grudnia 2012

Sen zimowy.

Zima się zrobiła na całego. Po szaleństwach na śniegu przychodzi czas na spanie, którego w rozkładzie dnia Precla zrobiło się jakoś więcej. Zapewne jest to spowodowane niższą temperaturą i ogólnym zimowym "zmęczeniem". Tak więc moja pociecha zasypia wcześniej, wstaje później a i drzemeczki w ciągu dnia zrobiły się jakieś dłuższe ;)









czwartek, 15 listopada 2012

Butcher's.

W związku z "tuczeniem" Precla wprowadziłam do jego diety mokre karmy firmy Butcher's. Jest to dobrej jakości karma o wysokiej zawartości mięsa (ok. 50 %), bez konserwantów, wypełniaczy, a nawet glutenu. Karmy są w puszkach lub w mniejszych pojemnikach dedykowane dla psów ras małych. Mój pies rasy małej wcina aż mu się uszy trzęsą.



niedziela, 11 listopada 2012

Międzynarodowa wystawa psów rasowych w Kielcach.

Udało nam się wziąć udział w wystawie :) Precel prezentował się w klasie pośredniej (15-24 msc) na międzynarodowej wystawie psów rasowych w Kielcach. Udało nam się zająć 3-cią lokatę i zdobyć brązowy medal :) Precel otrzymał ocenę doskonałą. Mieliśmy jednak małe braki - Preclowi nie bardzo podobało się grzebanie mu w zębach, a ja zamiast poprawić jego pozycję to stałam i patrzałam co teraz ;) Była to nasza pierwsza wystawa i bardzo się cieszę, że się na niej znaleźliśmy, nie tylko ze względu na osiągnięcia, ale także, że mogłam zobaczyć jak to wszystko wygląda i nad czym jeszcze musimy popracować. Miałam wielkie wątpliwości czy Precel się będzie potrafił zachować mając wokół tyle psów. On jest bardzo towarzyski i lubi się z każdym przywitać ;) Na szczęście ku mojemu zaskoczeniu był bardzo grzeczny i ładnie chodził na ringówce nie zważając na rywali. Atmosfera była super i już planujemy kolejną wystawę w styczniu. Oprócz ćwiczeń z zębami musimy jeszcze popracować nad tuszą mojego brązowego medalisty, gdyż na tle innych mopsów Precel wyglądał jak chudzinka. Codziennie spala mnóstwo energii na wygłupach, a także na bieganiu z psimi kumplami i ze mną :) Tak więc ku Preclowej radości jego racje żywieniowe idą w górę!!! :D










czwartek, 25 października 2012

Przynieś piłeczkę.

Postanowiłam nauczyć Precla komend "przynieś piłeczkę" i "przynieś misia". Dotychczas zawsze przynosił to co mu rzuciłam na komendę "przynieś". Teraz moim celem jest, aby rozróżnił te dwa przedmioty i przynosił je także gdy będą w spoczynku ;) W tym celu zakupiłam nową piłeczkę takiego rozmiaru, aby mops mógł ją uchwycić w swej wielkiej paszczy ;) Naukę zaczynamy w ten sposób, że rzucam jak zwykle tylko do komendy "przynieś" dołączyłam "piłeczkę". Na razie nie widać postępów, ale i tak jest świetna zabawa :)

"Pani woła - leceeeeeee!"


"Acha - z piłeczką!"


"Cholera! Chyba o czymś zapomniałem..."


"Kumam, kumam - trzeba wziąć piłeczkę."


"Kurde, kurde..."


"Już prawie..."


"Maaaaaaam!!!! Już Ci niosę piłeczkę!"