Wakacyjnym zakupem dla Precla był statek piracki. Jest to ponton dla dzieci do 20 kg, także mój 11 kg pies spokojnie by podryfował w łódce :) Niestety z powodu kiepskiej pogody, choć statek został zwodowany to nie został należycie wykorzystany. Kupiłam go ponieważ Precel owszem pływa, ale jeszcze lekko panicznie ;) a gdy ja wchodzę głębiej do wody, zostawiając go na brzegu nie koniecznie mu się to podoba. Wymyśliłam więc, że będzie dryfował ze mną na łódeczce :) No nic wierzę, że w przyszłym roku Precel zostanie prawdziwym kapitanem statku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz