środa, 28 grudnia 2011

Pielęgnacja zębów.

Mycie zębów mopsa szczoteczką, wydaje się czynnością niemożliwą (choć zapewne są niezwyciężeni, którzy tego dokonali ;)). Dla mnie jednak mycie psich zębów jest lekką przesadą, choć niewykluczone, że jeszcze zmienię w tej kwestii zdanie. Narazie uczę Precla zaglądania mu w uzębienie i powooooli są efekty. Do czyszczenia zębów daje Preclowi (omawiane już ze względu na swoje cudowne właściwości zajmowania psa na długi czas) prasowane kości wołowe. Co drugi dzień daję mu też Dentastixa. Co prawda nie mam pewności czy ten przysmak faktycznie działa, ale Precel Dentastixy uwielbia. Zapach z mordki mojego mopsa pozostawia jednak wiele do życzenia (wspomniane Dentasixy również nie mają najprzyjemniejszego zapachu). Myślę więc, że jak tylko Precel skompletuje swoje nowe uzębienie - zacznę stosować spray do czyszczenia psich zębów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że psiknięcie sprayem do psiej mordy to dopiero będzie wyczyn! Znalazłam taki preparat, który można także nanieść na zęby palcem. No nic będę się martwić później - narazie oczekuję na Preclowe zęby stałe.






1 komentarz:

  1. www.centrum-stomatologii.pl – to dentysta, którego mogę polecić Wam bez zmrużenia oka!

    OdpowiedzUsuń