Podczas spacerków zauważyłam, że Precel spogląda tęsknym wzrokiem za piłkami. Postanowiłam więc mu kupić piłę, troszkę mniejszych, niż normalna, rozmiarów. Na podwórku jest świetna do zabawy, jednak do samotnej zabawy w domu się nie sprawdza, gdyż jest z pianki, którą Precel oczywiście z namiętnością zjada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz