wtorek, 8 listopada 2011

Mopsia pielęgnacja.

Precel powoli zaczyna linieć - co szczególnie widać na naszych ciemnych meblach ;) Do czesania go narazie używam gumowej rękawicy - jak będzie starszy i jego włosie będzie grubsze - zaopatrzę się w porządniejsze czesadło ;)


Dopadam Precla z rękawicą zwykle jak leży i jest "maślakowaty" czyli przed spaniem ;) Wiadomo szczeniak ma problemy ustać w miejscu podczas czesania. Podobnie z obcinaniem pazurków. Robię to "na spaniu" - wtedy nie ma żadnego problemu - stopniowo zamierzam go uczyć cierpliwego stania podczas zabiegów pielęgnacyjnych.



Największy problem jest z uszami. Kupiłam Preclowi preparat, który się wlewa do ucha i sam czyści :) Wygodny w użyciu, bo nie męczy psa - to tak z opisu. Precel dostaje szału jak tylko widzi buteleczkę. Raz udało mu się wlać kapkę jak spał, ale tak się biedny poderwał, że nie chce mu już robić takich pobudek. No nic przeleje trochę do innej buteleczki - może się nie zorientuje ;)


1 komentarz:

  1. Taki płyn do uszu do dobra rzecz. Nasza Pumba miała dwa razy zapalenie ucha jak była mała i dostała wtedy podobny o nazwie Aurisal. Trzeba go nalewać do uszu i rozmasować miejsce za uchem. Następnie pozwolić psu wytrzepać uszy i wyczyścić uszy na sucho płatkiem kosmetycznym lub miękką chusteczką. Gdy jakiś "brudek" dostanie się głębiej używam patyczka do uszu dla niemowlaków.
    Co do rękawicy to na pewno dla szczeniaczka jest bardzo fajna. Teraz zacznie się okres zmiany sierści - radzę Ci kupić taką szczotkę gumową Trixie http://www.krakvet.pl/trixie-szczotka-gumowa-10x5cm-2338-p-3609.html - najpierw trzeba wyczesać pieska pod włos a później z włosem. Jest delikatna tak jak ta rękawica a doskonale zbiera sierść. Nie polecam metalowych.

    OdpowiedzUsuń